Najważniejszy dzień w pasiece

Dzisiaj u nas było 12-14 stopni Celsjusza w cieniu i brak chmur.
To był najważniejszy pszczeli dzień w tym roku, którego nie mogłem przeoczyć.
Pierwszy dzień prawdziwych lotów pszczół.
Byliśmy we wszystkich pasiekach skonfigurowanych celowo lub przypadkowo, jeśli chodzi o rasy pszczół i typ ula, położonych w obszarze o promieniu 15 km.

Ule jednościenne 10 ramkowe, nieimpregnowane Langstroth 3/4 z sosny Wejmutha z osiatkowanymi dennicami – zimowla na trzech korpusach, ule poliuretanowe 10 ramkowe wielkopolskie z dennicami osiatkowanymi – zimowla na dwóch korpusach i ule ocieplane klepkowe – zimowla na jednym korpusie na 7-8 ramkach wielkopolskich.
We wszystkich typach uli, na ile tylko było to możliwe, do zimowli stworzylismy pszczołom warunki zbliżone do naturalnych. Nie były niczym ocieplone.

Starlismy się jak najbardziej wydłużyć przerwę w czerwieniu matek pszczelich.

9 marca 2014 roku

1. Pszczoły w ulach jednościennych, przynoszą dwukrotnie więcej pyłku aniżeli w jakichkolwiek innych.
2. Pszczoły w ulach jednościennych, w których rodziny zostały utworzone we wrześniu ubiegłego roku jako składańce z różnych ras i linii, przynoszą dwa razy więcej pyłku niż wymienione w pkt 1

Wędrówki z ulem jednościennym

Co zrobić, aby nie stosując dodatkowych zabezpieczeń, korpusy uli nie przesuwały się w czasie transportu

Po pierwsze – krawędzie górne boków nowych dennic, należy posmarować plastycznym woskiem lub pomalować płynnym. Z górnymi i dolnymi krawędziami korpusów należy postąpić w identyczny sposób.
Powlekanie górnych i dolnych krawędzi woskiem, mobilizuje pszczoły jakoby do szybszego zainteresowania się tymi miejscami i według ich sztuki, dopracowaniem sklejania korpusów.

Powlekanie krawędzi korpusów woskiem, prezentuje Jan Pluta w 7 minucie i 40 sekundzie filmu.

Po drugie – korpusy muszą być wykonane bardzo dokładnie, tak aby nie było pomiędzy nimi szczelin powodujących prześwity.

Bardzo ważnym szczegółem jest, aby wąsy ramek w miejscach zawieszenia były zagłębione w stosunku do górnych krawędzi korpusów.
Jeśli górna beleczka ma 10 mm wysokości to wpusty do zawieszania ramek powinny mieć 15 mm głębokości.
Szczeliny pomiędzy górną powierzchnią wąsów ramek a dolną powierzchnią ścian korpusów posadowionych ponad nimi, uzupełniane są propolisem i woskiem co daje w efekcie dwadzieścia punktów mocujących. Jeżeli dolne powierzchnie listewek w ramkach znajdują się 4 mm powyżej dolnej powierzchni ścian korpusów nie zachodzi obawa, że podczas podnoszenia korpusów – z korpusów położonych pod nimi będą wyciągane przyklejone ramki. Sumaryczna odległość pomiędzy górną powierzchnią ramek w dolnym korpusie i dolną powierzchnią ramek w górnym korpusie wynosi 9 mm i pszczoły takiej poziomej przestrzeni pomiędzy ramkami nie zabudowują. Punkty klejenia ramek do górnych korpusów są za słabe aby spowodować trwałe umocowanie ramek w dolnych korpusach do dolnych krawędzi górnych korpusów.
Punkty te, wspólnie ze sklejonymi korpusami, pracują doskonale w poziomie zabezpieczając korpusy przed przesuwaniem się w czasie transportu.
Nie stosujemy żadnych dodatkowych zabezpieczeń podczas transportu uli jednościennych.

Szczegóły zademonstrowane są na poniższej ilustracji.

http://www.beesource.com/files/10frlang.pdflangstroth