W jaki sposób opisujemy rodziny pszczele.

Często słyszymy pytania dotyczące numerowania uli i prowadzenia notatek pasiecznych. Kolega Wojtek, obejrzawszy w YT filmik „Pszczoły czekają na rzepak” zadał również podobne pytanie.
Poniżej postaram się w skrócie opisać nasz system.

Ule oznakowane są na tabliczkach z blachy ofsetowej na frontowej stronie ula lub na daszkach jeśli są tą blachą pokryte.
Wydajność pasieki zależy od trutni i królowych dających takie a nie inne pogłowie pszczół.
Dlatego selekcjonujemy rodziny pszczele. Pierwszy etap już po wierzbie, mniszku i sadach. Wybitne rodziny są oznakowane i tylko one podklegają dalszej selekcji aż do końca lata. W takich rodzinach nie wymieniamy matek pszczelich co dwa lata lub rok. Spełniają one głównie rolę rodzin ojcowskich do nasycania terenu trutniami.
W obecnej chwili w naszych pasiekach w około 90 % rodzin pszczelich, żyją ubiegłoroczne królowe z lipca i sierpnia.

Nie numerujemy wszystkich uli.
Jedynie tylko te z wybitnymi rodzinami i matkami pszczelimi, wytypowanymi na ojcowskie, do wieczornego unasienniania lub posiadającymi matki pszczele będące jego efektem.
Przykładowy opis ula 54EL10M98M61B5 -14 oznacza, że mamy do czynienia z ulem nr 98, w którym żyje córka wyhodowanej u nas królowej Elgon10 z ula nr 54, unasienniona wieczorem w 2014 roku trutniami po naszej matce Buckfast B5. Jest ona pokoleniem F2 czyli wnuczką EL2(KK).
Tylko dla wytypowanych rodzin prowadzone są notatki o miejscu ich stacjonowania. Jeżeli akurat ta rodzina zostanie uznana za wybitną, to w następnym roku zostaje dodatkowo oznaczona np. numerem
EL107 MM14F2 a jej rodowód zapisany w notatkach.

Pozostałe rodziny są oznaczone numerem lini i datą urodzenia matki.
Dla przykładu P8 -13 to córka Primorski P521(KK) unasienniona naturalnie w punkcie kopulacyjnym w 2013 roku.
Niewielkie ilości królowych do naszych pasiek są unasienniana w terenie gdzie stacjonują nasze pszczoły. Wtedy matki pszczele tej samej linii mają oznaczenie P8NNZ-13 gdzie NN oznacza nasze i nieznane trutnie we wsi Z.
Jeśłi mamy do czynienia z testowym drugim lub trzecim pokoleniem to dopisujemy F2 lub F3.

Najważniejszy dzień w pasiece

Dzisiaj u nas było 12-14 stopni Celsjusza w cieniu i brak chmur.
To był najważniejszy pszczeli dzień w tym roku, którego nie mogłem przeoczyć.
Pierwszy dzień prawdziwych lotów pszczół.
Byliśmy we wszystkich pasiekach skonfigurowanych celowo lub przypadkowo, jeśli chodzi o rasy pszczół i typ ula, położonych w obszarze o promieniu 15 km.

Ule jednościenne 10 ramkowe, nieimpregnowane Langstroth 3/4 z sosny Wejmutha z osiatkowanymi dennicami – zimowla na trzech korpusach, ule poliuretanowe 10 ramkowe wielkopolskie z dennicami osiatkowanymi – zimowla na dwóch korpusach i ule ocieplane klepkowe – zimowla na jednym korpusie na 7-8 ramkach wielkopolskich.
We wszystkich typach uli, na ile tylko było to możliwe, do zimowli stworzylismy pszczołom warunki zbliżone do naturalnych. Nie były niczym ocieplone.

Starlismy się jak najbardziej wydłużyć przerwę w czerwieniu matek pszczelich.

9 marca 2014 roku

1. Pszczoły w ulach jednościennych, przynoszą dwukrotnie więcej pyłku aniżeli w jakichkolwiek innych.
2. Pszczoły w ulach jednościennych, w których rodziny zostały utworzone we wrześniu ubiegłego roku jako składańce z różnych ras i linii, przynoszą dwa razy więcej pyłku niż wymienione w pkt 1