Najważniejszy dzień w pasiece

Dzisiaj u nas było 12-14 stopni Celsjusza w cieniu i brak chmur.
To był najważniejszy pszczeli dzień w tym roku, którego nie mogłem przeoczyć.
Pierwszy dzień prawdziwych lotów pszczół.
Byliśmy we wszystkich pasiekach skonfigurowanych celowo lub przypadkowo, jeśli chodzi o rasy pszczół i typ ula, położonych w obszarze o promieniu 15 km.

Ule jednościenne 10 ramkowe, nieimpregnowane Langstroth 3/4 z sosny Wejmutha z osiatkowanymi dennicami – zimowla na trzech korpusach, ule poliuretanowe 10 ramkowe wielkopolskie z dennicami osiatkowanymi – zimowla na dwóch korpusach i ule ocieplane klepkowe – zimowla na jednym korpusie na 7-8 ramkach wielkopolskich.
We wszystkich typach uli, na ile tylko było to możliwe, do zimowli stworzylismy pszczołom warunki zbliżone do naturalnych. Nie były niczym ocieplone.

Starlismy się jak najbardziej wydłużyć przerwę w czerwieniu matek pszczelich.

9 marca 2014 roku

1. Pszczoły w ulach jednościennych, przynoszą dwukrotnie więcej pyłku aniżeli w jakichkolwiek innych.
2. Pszczoły w ulach jednościennych, w których rodziny zostały utworzone we wrześniu ubiegłego roku jako składańce z różnych ras i linii, przynoszą dwa razy więcej pyłku niż wymienione w pkt 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *